Cześć!
Nazywam się Joanna Kozłowska i od ponad trzech lat poruszam w sieci temat wysokiej wrażliwości.
Zajęłam się tym tematem zupełnym przypadkiem. Rozpoczynając karierę jako specjalistka ds. social media, poczułam potrzebę utworzenia własnego profilu, który miał być moją wizytówką. Jedyne gotowe treści, jakie miałam, to te, które opracowywałam w ramach własnej terapii. Dotyczyły one właśnie wysokiej wrażliwości :-).
Odzew przerósł moje najśmielsze oczekiwania – nie spodziewałam się, że tak wiele osób odnajdzie w tych treściach również siebie. Każdego dnia otrzymywałam wiadomości z podziękowaniami za pomoc w zrozumieniu siebie i swoich sposobów funkcjonowania, za motywację do działania i podjęcia walki o lepszą jakość życia, za zachęcenie do sięgnięcia po profesjonalną pomoc, a nierzadko za uratowane życie.
Nie należę do osób, które czują się komfortowo będąc na “pierwszym planie”, ale to był moment, w którym stwierdziłam, że warto. Że jestem w stanie znosić ewentualny dyskomfort – tak długo, jak poruszane działania będą w zgodzie ze mną i będą rzeczywiście dobrze służyć innym.
W ten sposób stałam się autorką takich pozycji jak “Wysoka wrażliwość. Poradnik dla tych, którzy czują za dużo”, “Idziemy po swoje! Czyli wysoko wrażliwi w biznesie” oraz współautorką “Relacje w wysoko wrażliwym świecie.”
Aktualnie moim głównym celem zawodowym związanym z wysoką wrażliwością jest uświadomienie innym WWO, jak wielki drzemie w nich potencjał zawodowy.
Lubię opracowywać konkretne strategie i dostarczać rozwiązania, które generują świetne wyniki przy użyciu “niewielkiego wydatku energetycznego”. Uważam, że tylko działania zgodne z naszymi wartościami, dopasowane do naszej osobowości, stopniowo przekraczające granice naszego komfortu, mogą przynieść długofalowe korzyści osobom z bardziej reaktywnym układem nerwowym. Oczywiście nie trzeba się ze mną zgadzać! 🙂
Cytaty, które są dla mnie jak kubeł zimnej wody:
“Nigdy nie rezygnuj z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie.” – Earl Nightingale
“Robisz to dla siebie.”
“Pamiętaj, dlaczego zaczęłaś.”