- Czy w twojej rodzinie to Ty jesteś osobą, którą obarcza się rozwiązywaniem wszystkich problemów? Z każdym konfliktem, decyzją, problemem najpierw dzwoni się do Ciebie?
- Czy to Ty w pracy jesteś tą osobą, która odpowiada za dopilnowanie istotnych szczegółów? Mimo, że jest przynajmniej kilku pracowników na takim samym szczeblu, to zawsze do Ciebie trafiają odpowiedzialne zlecenia?
- Zastanawiałaś się czemu tak się dzieje? Dlaczego wszystko zawsze musi być na Twojej głowie?
W badaniach przeprowadzonych na Uniwersytecie w Hamburgu odkryto, że to właśnie osobom wysoko wrażliwym powierza się zadania, które określa się jako ważne lub istotne. Wysoko wrażliwi pracownicy najczęściej są odpowiedzialni za negocjacje, reprezentowanie firmy, czuwanie nad dopinaniem ostatnich ważnych detali w projektach. Wysoko wrażliwi pracownicy obarczani są również takimi sprawami jak odbieranie przesyłek, wysłanie dokumentów, czy robienie firmowych zakupów, mimo że jest przynajmniej kilku innych pracowników, którzy mogliby to zrobić.
Analogicznie przejawia się to w życiu rodzinnym. Wysoko wrażliwi często są tą osobą, która bierze na siebie całą odpowiedzialność za wszelkie rodzinne zdarzenia i to ona jest osobą pierwszego kontaktu, jak dzieje się coś niepokojącego, lub wymagającego podjęcia ważnej decyzji. Członkowie rodziny podświadomie zrzucają z siebie obowiązek interwencji lub odpowiedzialność za decyzję, bo uważają, że ich reakcja (jaką jest poinformowanie o problemie WWO) jest wystarczająca.
Dlaczego tak się dzieje?
Konkretnie tego jeszcze nie zbadano. Być może wiąże się to z tym, że wysoko wrażliwym osobom wydaje się, że inni nie udźwigną problemu i nie znajdą do niego tak dobrego rozwiązania jak one. Budują tym podświadomie u rodziny zachowanie, że wszelkie problemy trzeba zrzucić na ich barki.
Jeżeli chodzi o pracę udowodniono, że osoby wysoko wrażliwe ze strachu i stresu przed złą oceną swojej pracy przez przełożonych, podchodzą do niej odpowiedzialniej niż inni. Skrupulatne wykonywanie powierzonych zadań, na czas, może wpłynąć na to, że odpowiedzialność za inne sprawy zrzucane są na tą osobę, bo kojarzy się ona z kimś, kto te zadanie mimo wszystko dobrze wykona.