O tych zachowaniach u osób wysoko wrażliwych prawie się nie mówi, a dotyczą większości z nas!
Nie możesz odpuścić sprawy dopóki nie znajdziesz satysfakcjonującego rozwiązania
Będziemy w kółko myśleć o nurtującym nas problemie, dopóki w naszym umyśle nie odnajdziemy odpowiedzi, która nas usatysfakcjonuje. Nie potrafimy przestać myśleć o czymś co jest dla nas niejasne i niewyjaśnione. Dzieje się tak również w przypadku konfliktów. Nie odpuścimy, dopóki nie wyjaśnimy sobie czyjegoś zachowania.
Inni ludzie zaburzają twój rytm
Jesteśmy same w domu. Wszystkie obowiązki wykonujemy efektywnie i terminowo. Przychodzą dzieci, partner, czy mąż i nagle plan dnia zaczyna się nam rozjeżdżać. Praca już nie idzie nam tak dobrze, odkładamy treningi, odpuszczamy dalsze porządki, lub zajmują nam one zdecydowanie więcej czasu. Nie ma to związku z tym, że musimy zająć się nimi, tylko już sama ich obecność tak na nas wpływa.
Robisz się rozdrażniona i niemiła jak coś cię irytuje
Czasem naprawdę nie chcesz, a i tak krzykniesz na partnera, czy dzieci. Zdarza się to zazwyczaj jak robisz coś ważnego, np. przelew, a wokół ciebie odgłosy życia rodzinnego, które zaburzają Twoją koncentrację. Jeżeli w tym momencie podejdzie do Ciebie ktoś z jakąś sprawą to najprawdopodobniej wybuchniesz i będziesz niemiła – mimo, że wcale nie chcesz mieć takiej reakcji. Po prostu jak coś Cię przytłacza i czujesz się w środku podirytowana, nawet jeżeli chcesz normalnie porozmawiać i mocno się pilnujesz, to te emocje gdzieś z Ciebie wychodzą.
Przemilczamy sprawę, zamiast do końca walczyć o własne racje
Potrafimy ocenić, kiedy warto kłócić się o swoje, a kiedy warto odpuścić. Jeżeli rozmawiamy z kimś kto kompletnie nie ma racji lub aktualnej wiedzy, a wiemy, że jest to osoba, która i tak nie weźmie sobie tego do głowy to po prostu jej przytakujemy. Nie ma to związku z brakiem asertywności. Po prostu wolimy święty spokój, niż tłumaczenie komuś naszego światopoglądu, który i tak dla tej osoby będzie niezrozumiały.