Nie ma dla mnie smutniejszych wiadomości niż te, w których piszecie o braku akceptacji ze strony najbliższych. Rodzina powinna być wsparciem. Rodzice powinni akceptować dzieci, takimi jakie są. Poza ogromnym smutkiem i poczuciem odrzucenia istnieją inne skutki, z którymi borykają się wysoko wrażliwi. Brak akceptacji ze strony najbliższych nie pozostaje bez wpływu na wiele aspektów naszego życia.
Dlaczego rodzina neguje wysoką wrażliwość?
- Nasze uczucia są dla nich abstrakcją
Jak wyobrazić sobie niewyobrażalne? Jak poczuć ból, którego nigdy nie doświadczyłyśmy? To, co się dzieje w naszych głowach dla naszych bliskich jest abstrakcją. Rodzina patrzy na nasze problemy ze swojej zwężonej perspektywy, bo nie są w stanie odbierać świat z perspektywy naszego, analitycznego umysłu. Ich układ nerwowy nie jest fizycznie w stanie odbierać świat tak jak my go odbieramy. Potrzeba ogromu otwartości, by zrozumieć, że można coś odczuwać inaczej.
Co możemy z tym zrobić?
Jestem otwarta – wierzę w naukę
- Nie muszę urodzić dziecka, by wiedzieć że ból przekracza wszelkie granice
- Nie muszę zachorować na depresję, żeby uwierzyć, że odbiera ona wszelkie chęci do życia
- Nie muszę okrążyć ziemi, żeby wiedzieć, że nie jest płaska
Wysoka wrażliwość jest udowodniona naukowo, a na istnienie tej cechy są twarde, biologiczne dowody. Wypieranie jej jest wysoce szkodliwe dla osoby, która potrzebuje wsparcia.
Co się dzieje, kiedy bliscy nie akceptują WWO?
- Pogłębiają się introwertyczne cechy WWO
Naukowcy podczas badań odkryli, że wysoko wrażliwi ekstrawertycy często pochodzili ze wspierających rodzin, w których od dziecka chroniono ich przed źródłami nadmiernej stymulacji i niepokoju – na przykład przed ryzykiem niepowodzeń lub napotkania zbyt wielu nagłych zmian. (Aron, 2004)
Im bardziej dostosujemy spotkania, czy aktywności pod wysoko wrażliwe osoby, tym częściej będą chciały z nami przebywać. Bądźmy otwarci na ich potrzeby. Jeżeli jednak wolimy zrobić coś po swojemu nie traktujmy personalnie odmowy WWO. To nie ma na celu nikogo obrazić.
- Nie będą walczyć o swoje
Rodzicu, partnerze – jeżeli ty uważasz wrażliwca za dziwaka i ignorujesz jego odczucia to jak ma on walczyć o siebie, kiedy widzi, że na prawdę nie pasuje do otoczenia?
Kiedy nie otrzymujemy akceptacji bardzo ciężko nam odciąć się i walczyć o swoje dobro. Zaczynamy wierzyć, że to w nas jest problem. Brak wsparcia nie czyni nas mocniejszymi, prędzej zaburzy naszą pewność siebie. Nie zawalczymy o siebie w pracy, personalnie traktować będziemy mobbing. Jeżeli całe życie dorastamy w przekonaniu, że jesteśmy dziwakami to nimi się stajemy. Zaczynamy wierzyć, że naprawdę przesadzamy, mimo że przeczą temu nasze zmysły. W końcu większość wokół reaguje inaczej…
- Nie potrafią prosić o pomoc
Wysoko wrażliwe osoby mają problem z proszeniem o pomoc w sytuacjach, w których same nie miałyby problemu z zaangażowaniem. Psychologowie mają teorię, skąd może się brać taki strach przed proszeniem o pomoc.
Wysoko wrażliwe osoby nie chcą prosić o pomoc, bo boją się, że komuś się narzucają i robią niepotrzebny kłopot. Te poczucie prawdopodobnie wzięło się z umniejszania uczuciom WWO, których problemy były uznawane za błahe i przerysowane. Mózg w ramach obrony we wszystkim chce działać sam, by nie zaznać odrzucenia, czy krytyki, która jest dla wysoko wrażliwych wysoce bolesna.
- POJAWIAJĄ SIĘ STANY DEPRESYJNE
Wysoko wrażliwe osoby, które zgłaszają się z objawami stanów lękowych, czy depresji to te osoby, które próbowały żyć jak inni. Narażanie się na taki sam styl życia prowadzi do szybszego przekroczenia limitów, które biologicznie narzucone są w przypadku wysoko wrażliwego układu nerwowego. Ten układ jest bardziej reaktywny na bodźce, które odbiera jako zagrożenie i produkuje więcej kortyzolu, który zaburza funkcjonowanie całego organizmu.
Dlatego jeżeli WWO nie jest w stanie wziąć udział w czymś, co przekracza jej strefę komfortu trzeba to uszanować – to na prawdę nie jest fanaberia. Organizm nie jest w stanie fizycznie udźwignąć niektórych sytuacji. Nie potrafimy tak jak inni zacisnąć zęby i przetrwać.
- Bez wyższego celu tracimy chęć do życia
Badania naukowe dowiodły, że wysoko wrażliwe osoby są zdecydowanie bardziej uduchowione* i potrzebują mieć w życiu wyższy cel. Szczególnie wysoko wrażliwe kobiety mają potrzebę odnalezienia sensu życia i pracy, która da im spełnienie. WWO nie jest w stanie żyć dla przetrwania. To prowadzi do wypalenia, które wpływa na każdy aspekt życia. Niespełniona WWO staje się osobą zgorzkniałą.
Nie jest to od niej zależne, bo z biologicznego punktu widzenia wysoko wrażliwe osobniki istnieją po to, by zmusić do refleksji i ostrożności resztę środowiska. O ile nie-WWO ma działać i napędzać ten świat, WWO ma za zadanie wykrywać zagrożenia, walczyć o wyższe cele. Jest to uwarunkowane biologicznie, czyli niezależne od woli. Dlatego pozwól WWO walczyć o marzenia. Zdajemy sobie sprawę, że negowanie naszych “wymysłów” z waszego punktu widzenia jest troską o stabilne, schematyczne życie. Jednak my musimy czuć sens i cel tego, co robimy.
Pamiętaj – nasze działania nigdy nie są skierowane przeciwko Tobie. Wszystko, co robimy ma na celu nas chronić przed sytuacjami, których nie jesteśmy w stanie udźwignąć.